Biznes? Czekać nie będzie.

Ostatnio przygotowywałem biznesplany dla dwóch zielonogórskich firm na zakłady produkcyjne. Jeden z nich otrzymał wstępną lokalizację na strefie w Nowej Soli, gdzie 2/3 strefy jest puste, i działki były.

A czemu nie w Zielonej Górze? Bo specjalna strefa ekonomiczna liczyła jedynie 2 działki, i wszystkie są sprzedane, jak mnie poinformowano. Dla części biznesu zaś zachęty dla działalności w strefie specjalnej są tak istotne, że działalność poza strefą oznacza mniejszą rentowność. Natomiast zielonogórska SAG (strefa aktywności gospodarczej) jedynie w ułamku jest objęta warunkami strefy specjalnej, i brak na tamtej części wolnych gruntów. Biznes więc ucieka, przecież nie będzie czekał.

Komentarze

Popularne posty